środa, 17 października 2012

Antico Caffe Greco

Antico Caffe Greco


   "Caffe Greco"
   W latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku,
   W Rzymie przy via Condotti,

   Siedzieliśmy z Turowiczem w Caffè Greco
   I odezwałem się w te mniej więcej słowa:
   - Widzieliśmy wiele, poznaliśmy wiele.
  Upadały państwa, przemijały kraje,
  Chimery ludzkiego umysłu osaczały nas
  Ludzie ginęli albo szli w niewolę.
  Jaskółki Rzymu budzą mnie o świcie
  I czuję wtedy krótkotrwałość, lekkość
  Odrywania się. Kim jestem, kim byłem
  Nie tak już ważne. Dlatego, że inni
  Szlachetni, wielcy podtrzymują mnie
  Kiedy o nich pomyślę. O hierarchii bytów.
  Ci, którzy wierze swojej dawali świadectwo,
  Których imiona starto i wdeptano w ziemię,
  Nawiedzają nas dalej. Z nich bierze się miara,
  Dzieł, spodziewań się, planów, rzekłbym, estetyczna.
  Czymże okupi siebie literatura
  Jeżeli nie pochwalną melopeją, hymnem
  Chociażby mimo woli? A Ty masz mój podziw
  Bo dokonałeś więcej, niż genialni, pyszni
  Tu siadujący niegdyś moi kompanowie.
  Nie rozumiałem czemu dręczył ich brak cnoty,
  Skąd zgryzota sumienia, teraz już rozumiem.
  Z wiekiem, czy też z mijaniem dwudziestego wieku
  Pięknieje dar mądrości i zwyczajna dobroć.
  Czytany przez nas obu dawniej Maritain
  Miałby powód do chluby. A dla mnie: zdziwienie,
  Że stoi miasto Rzym, że znów się spotykamy,
  Że jestem jeszcze chwilę, i ja, i jaskółka.
                                                  Czesław Miłosz


 Jeśli wybieracie się do Rzymu lub w nim jesteście i właśnie szukacie czegoś jeszcze, co mogłoby Was zachwycić to z pewnością mogę powiedzieć, że jest to Antico Caffe Greco. Znajduje się przy jednej z najbardziej ruchliwych ulic- Via dei Condotti. Obecne są tam ekskluzywne butiki najbardziej rozpoznawalnych ale i drogich marek we Włoszech i na świecie m.in.: Dolce i Gabbana, Versace, Armani, Valentino. Możemy podziwiać przepiękne witryny prezentujące się niczym dzieła sztuki. Kawiarnia Caffe Greco- numer budynku 86. Tutaj zaczyna się zabawa. Założycielem był pewien Grek(skąd też wzięła się nazwa)- Nicola della Maddalena w 1760 roku. Dłuższą historią może pochwalić się jedynie Caffe Florian z 1720 roku. Siadając przy stoliku i zamawiając aromatyczną kawę, możemy podziwiać pamiątki po osobistościach, które miały w zwyczaju odwiedzać to miejsce. Stendhal, Goethe, Byron, Andersen, Mandelsson, Mickiewicz, Słowacki, Sienkiewicz, Norwid, Wagner, Bizet, Król Ludwik Bawarski, a nawet Casanowa, wymieniać można bez końca. Jest obecny również kącik poświęcony Czesławowi Miłoszowi. Pomimo dosyć wysokich cen, tradycyjne espresso możemy zakupić już za ok.1 euro. Prócz kawy zamówić można również ciasta, ciasteczka oraz kanapki. Przytoczony powyżej wiersz jest śladem po spotkaniu Czesława Miłosza z Jerzym Turowiczem w Caffe Greco. Kawiarnia jest więc idealnym miejscem dla natchnionych i szukających natchnienia.
 Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz