To, co mnie zachwycało, to obecność Tim Hortons na każdym kroku. To jest coś w stylu Starbucks'a, ale obecne jest tylko w Kanadzie. Jest tam pyszna kawa, ciastka, bajgle, pączki, muffiny. Dosłownie wszystko, co być powinno. Ja osobiście rozkoszowałam się ice cappucino praktycznie dzień w dzień. Zdaję sobie sprawę z tego, że najlepiej to nie wpłynęło ani na moje zdrowie, ani na sylwetkę, ale co tam. Niektórych przyjemności sobie nie odmawiajmy. Zachwyciłam się również innymi rzeczami. Otóż w domu, a przynajmniej tam, gdzie mieszkałam, zauważyłam, że ludzie bardziej pilnują zdrowego odżywiania. Oczywiście małe grzeszki się zdarzają, nie wymagajmy wiele. Jednak wyglądało to lepiej niż w Polsce, co mnie osobiście zdziwiło. W każdym razie przywiozłam kilka pomysłów na potrawy, które dosłownie zawładnęły moim sercem, szkoda tylko, że najczęściej udaje mi się robić jedynie chili con carne, które jest najlepsze na świecie i uwierzcie, każdy tak twierdzi, jak chociaż raz spróbujesz, przepadasz, jesteś kupiony/a. Prócz tego na stole zdarzał się sernik filadelfijski, który najlepiej smakował niestety zrobiony tam. Nie wiem, czy to kwestia powietrza, czy o co chodzi, ale przy takich samych składnikach i proporcjach, smaku identycznym, jak mi się zdarzyło zrobić w Polsce, to coś mi nie grało. Albo ja coś zepsułam. Będę próbowała dalej... Cudowną potrawą okazało się też taco, jednak w Polsce nie znalazłam jeszcze okazji na tą potrawę. Generalnie zarówno chili, jak i taco pochodzą z kuchni meksykańskiej, a wiadomo, że jest to jedna z popularniejszych kuchni w Stanach i Kanadzie(popularności kuchni chińskiej chyba nikt nie pobije). Dlatego też te potrawy są bardzo często przyrządzane nie tylko w restauracjach,ale i w domach. A oto jak ja zrobiłam moje własne chili.
Składniki:
500g mięsa mielonego (robione jest najczęściej z wołowego, ale kiedyś zrobiłam eksperyment i wybrałam lżejszą wersję- mięso z indyka, danie również było pyszne)
ząbek czosnku
średnia cebula
puszka czerwonej fasoli
puszka białej fasoli
puszka kukurydzy
koncentrat pomidorowy
oliwa, sól, pieprz, woda
przyprawa do chili con carne
Rozgrzewamy oliwę i siekamy cebulę z czosnkiem, a następnie wrzucamy na oliwę. Gdy cebula się zeszkli, dodajemy całe mięso, pieprzymy, solimy i podsmażamy. Gdy mięso po krótkim czasie będzie podsmażone, dodajemy koncentrat (dwie/trzy łyżki), przyprawę i zalewamy je wodą tak aby je przykryć, nie lejmy za dużo, bo będzie za rzadkie. Przykrywamy pokrywką i całość dusimy ok. 40 minut. Po tym czasie dodajemy oba rodzaje fasoli i kukurydzę. Wszystko mieszamy i dusimy jeszcze przez dziesięć minut. Podajemy z pieczywem.
Smacznego! S.
Fot. by Nadine.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz